Przejdź do głównej zawartości

LUDZIE JUTRA- " One World,by the People of Tomorrow"


               


 Jeden z bardziej popularnych festiwali muzycznych odbywający się na terenie Belgii - Tomorrowland. 
W ciągu trzech zaledwie dni zbiera się na terenie rekreacyjnym de Schorre tysiące ludzi. W jednym miejscu gdzie wszystkich łączy muzyka. W ciągu trzech dni zanikają granice, różnice, poglądy i wiara. Wszyscy stają się jedną wielką rodziną. Ba, nawet kochającą się rodziną. Dostać bilet na festiwal graniczy z dużym szczęściem. To bilet dla nielicznych. Ale każdego roku tysiące zasiada przed komputerem aby mieć szansę. Wybrańcom przychodzi zapłacić sporą sumę za sam bilet jak i podróż do tego miejsca. 
 W trakcie festiwalu teren zamienia się w bajkowy świat. Pochłania nas muzyka, atmosfera zjednoczenia, bajkowe wręcz postacie jak i dekoracje. Sztuczne ognie, spektakle laserowych świateł.
 Po festiwalu zostaje tylko wspomnienie i nadzieja na spotkanie za rok.

                                  


 Tym co łączy różne brzegi jest most. Na terenie de Schorre jest to dzieło sztuki. Coś na podobieństwo zawartych tu zmian. 
 Most zbudowany w roku 2014 przez belgijskiego artystę Arne Quinze. Jego metalowa konstrukcja uzupełniona jest drewnianymi deskami. Na nich, ponad 100 000 wygrawerowanych przesłań. Są to osobiste i pozytywne wiadomości od uczestników festiwalu.






 Wśród osób, które przekazały wiadomość jest sekretarz generalny ONZ Ban Ki- moon, który na to wydarzenie stwierdził:
   "Ten pomost- a właściwie festiwal Tomorrowland w ogóle- symbolizuje niektóre z podstawowych wartości, które Organizacja Narodów Zjednoczonych dąży każdego dnia na całym świecie: godność, szacunek, różnorodność i solidarność"

                       

 

 Most ma zjednoczyć wszystkie narody i ludzi, aby pokazać, że wszyscy jesteśmy równi. Most dotyczy wolności, kolejnej ważnej cennej wartości. Most, symbol łączący ludzi i różnice z przesłaniem jak sztuka na płótnie.


                    



 "Sztuka jest kamieniem węgielnym społeczeństwa, dzięki któremu można budować mosty między ludzmi. Dosłownie zrobiłem to z tym mostem. Chciałem stworzyć coś od ludzi"- A. Quinze





  Most jako sztuka w plenerze ma być dostępna dla szerokiego grona odbiorców. Inspiracją jest rzezba Nike z Samotrache , która przedstawia zwycięstwo i wolność. Czy skorzystasz z tej dostępnej wolności aby spotkać się na moście zbudowanym z marzeń, pragnień i miłości?





              

Komentarze

  1. Brawo, Basiu, bardzo interesująca relacja wraz z cudnymi zdjęciami!👋👋👋🌺🌹🌷😍

    OdpowiedzUsuń
  2. I ja tam dzięki Tobie byłam, dziękuję!

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

SCHODY DO NIEBA

 Ubarwić świat codzienny i spojrzeć na niego z innej perspektywy. Dostrzec to czego nie widzimy z bliska. Unieść się ponad wszystko. Choć na chwilę wspiąć się do nieba. Dziś jedna z atrakcji, dawniej spełniała rolę wieży przeciwpożarowej. Ciekawe położenie , wśród pól i łąk. Zaprasza do spaceru po okolicy. To jak nasza droga przed wspięciem się do celu. Można ją pominąć i szybko zmierzyć ku szczycie. To jak biec przez życie nie żyjąc. Projekt wieży opracowany przez firmę architektoniczną Close To Bone. Oceniony jako " (…) pełen napięcia, fantazji, absurdu.  Ma funkcję, ale może jej nie ma". Inżynier  Yves Willems mówi, że zainspirował go francuski  pisarz Antoine de Saint- Exupery, który napisał, że " doskonałość osiąga się nie wtedy, gdy nie można nic dodać,  ale kiedy nie można niczego pominąć" "Aby nacieszyć się widokiem trzeba wejść na górę a do tego  potrzebne są schody, nic więcej". Zapraszam na spojrzenie z góry... Pływające schody widoczne są z dal...

ŻYCZENIA

Mały przystanek w drodze. Chwila na ciepłą herbatę i wypowiedzenie życzenia. Nowy Rok. Chwil na życzenia jest wiele. Marzenia, które nigdy się nie kończą. Zapisane w sercach, na kartkach. Chwile oczekiwania na ich spełnienie. Ta radość kiedy zbliżam się do celu. Czasem ciężka praca, która zbliża do marzeń. Dziś wypisałam moje życzenia a każdy nowy dzień będzie moim prezentem. "Droga, moje podróżowanie, bywam nią nieraz bardzo zmęczona- gdy nie wiem, co czeka mnie za zakrętem, gdy nie mogę przewidzieć sytuacji, gdy cel się oddala, a ja opadam z sił. Co wtedy robię? Siadam i rozpalam ognisko na pustkowiu. Ogrzewam nim dłonie, twarz i serce. Robię przerwę. Czasami płaczę z bezsilności. Poddaję się, lecz- nie przegrywam. Skupiam się nad tym, co tu i teraz. Na najprostszych z prostych czynności. Myślę tylko o tym. " "Zaczarowana codzienność" Agnieszka Korzeniewska Niech życie będzie moją podróżą marzeń. Z zakrętami , zgubionym bagażem, z zbłądzonymi drogami. Niech będzie...

Chodż i pomaluj mój świat

    Chłodny i ponury wieczór . Perspektywa wieczoru przed telewizorem. A może książka i długie rozmowy. A może spacer? Na brak pomysłów nie można narzekać aby poruszyć swoją fantazję . Zaparzona kawa i gotowi do drogi. Magiczne Menen Z szarej rzeczywistości zaczynam rozpływać się w kolorze i cieple. Fasady głównych miejskich budynków oświetlone są artystycznym filmem. W nastrojowy spacer oprowadza nas mały czarodziej, który  odkrywa nowe, pełne cudów światy. Małe miasteczko i dziś jest cichym i spokojnym miejscem.   Wśród spacerujących nastrojowa cisza.  Nikt nikogo nie pogania. Wieczorny relaks z lekcją historii. Po godzinie wracamy przed muzeum miejskie. Poznałam Menen. Kolorowy i magiczny tego wieczoru.