Przejdź do głównej zawartości

PUNKT WIDZENIA


Największa stalowa rzezba na świecie- L Arc Majeur. Zachwyca i bulwersuje. W pobliżu Lavaux- Sainte- Anna (Belgia) dwa monumentalne łuki otaczają autostradę.


Łuki Bernar Venet- łuki, łuki pochyłe,łuki zawalone, łuki pionowe.. Rzezby w środowisku, integrujące architekturę i otaczającą przyrodę. Prace w oparciu o schematy matematyczne rozwijające się o informacje naukowe. L Arc Majeur łączy dane i wiedzę. Jest to zarówno wyjątkowe dzieło sztuki jak i wyczyn techniczny.




Rzezbę możemy dostrzec w drodze. Naszej drodze samotnej, z rodziną, znajomym. W ciszy i przy muzyce płynącej z radia. W dzień deszczowy lub z blaskiem słońca. 
Jedna droga i jedna rzeżba a wiele odmiennych sytuacji na jej spojrzenie. 

Punkt widzenia zależy.... 
Często osoby nawet jej nie zauważają . Być gigantem niedostrzeżonym w codzienności. Ale dzisiejszy świat ma też swoje prawa przekazu. Nie patrzymy przed siebie ale w monitory telefonów. Nie doceniamy piękna natury ale obraz przerobiony. 


"Okazuje się, że jestem taki sam jak wszyscy ludzie-
 widzę świat nie takim jaki jest, lecz jakim chciałbym go widzieć" 

Paulo Coelho / Alchemik

Sztuka ma w sobie wielką moc. Jest magią w codzienności.
Od nas zależy czy chcemy dać się jej ponieść czy przejść obok. Spojrzenia i zrozumienia jej, szukać trzeba w nas. 



Jeśli kiedyś będziesz przemieszczać się tu, spójrz przed siebie. 
Zwolnij, spójrz i pomyśl.

Przekrocz  Łuk główny i miej swój punkt widzenia. 
















 

Komentarze

  1. Basiu, przepiękne zdjęcia i przepiękny refleksyjny tekst ❤

    OdpowiedzUsuń
  2. Ta rzezba jest wspaniała, a ja dowiedziałam sie czegoś nowego, dziękuję :) Piękne zdjęcia!

    OdpowiedzUsuń
  3. Ciekawa rzeźba i bardzo fajby tekst. Zdjęcia, wiadomo, rewelacja. Jak zawsze. ❤️

    OdpowiedzUsuń
  4. Ciekawa rzeźba i bardzo fajby tekst. Zdjęcia, wiadomo, rewelacja. Jak zawsze. ❤️

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Chodż i pomaluj mój świat

    Chłodny i ponury wieczór . Perspektywa wieczoru przed telewizorem. A może książka i długie rozmowy. A może spacer? Na brak pomysłów nie można narzekać aby poruszyć swoją fantazję . Zaparzona kawa i gotowi do drogi. Magiczne Menen Z szarej rzeczywistości zaczynam rozpływać się w kolorze i cieple. Fasady głównych miejskich budynków oświetlone są artystycznym filmem. W nastrojowy spacer oprowadza nas mały czarodziej, który  odkrywa nowe, pełne cudów światy. Małe miasteczko i dziś jest cichym i spokojnym miejscem.   Wśród spacerujących nastrojowa cisza.  Nikt nikogo nie pogania. Wieczorny relaks z lekcją historii. Po godzinie wracamy przed muzeum miejskie. Poznałam Menen. Kolorowy i magiczny tego wieczoru.

TRUDNE POCZĄTKI

 Witajcie.   Stawiam przed wami pierwsze swoje kroki. Nie jest łatwo, szukam wymówek i chcę wyjść z domu pod pretekstem szukania weny. Wenę to mam, do spacerów ale pierwszy raz będę to przedstawiać również słowem. Wybaczcie mi potknięcia. Z czasem nabiorę wprawy.    Mieszkam w Belgii a dokładniej w jej flamandzkiej części. To mały i bardzo specyficzny kraj. Zaletą jest szybkie przemieszczanie się po kraju. To świetna  baza wypadowa do sąsiednich państw.   W moim blogu oprowadzę was po jej różnorodności jak i okolicach sąsiadów. Pokażę wam miejsca, które są znane jak i te odkryte przypadkiem. Miejsca widziane po mojemu.  Podzielę się emocjami i wrażeniami.    Na ten spacer zapraszam z filiżanką kawy. Chwila relaksu i zadumy. Zapraszam.